Polska elektrownia jądrowa to, bez dwóch zdań, gorący temat, który raz na jakiś czas, jak bumerang, powraca do mediów. Nie bez powodu, gdyż wzbudza on wiele kontrowersji, a także rodzi naprawdę dużą liczbę pytań. Przez ostatnie lata, podczas rządów Zjednoczonej Prawicy, politycy wielokrotnie zapowiadali budowę potężnej fabryki energii pochodzącej z atomu w celu zmniejszenia zużycia węgla, na którym, jak dobrze wiemy, opiera się polska gospodarka energetyczna.
Jednakże liczne zapowiedzi i przedstawiane plany, nie były priorytetem dla poprzednich rządzących, przez co nie zdołali oni doprowadzić tego projektu do realizacji, między innymi przez wątpliwości związane z lokalizacją elektrowni jądrowej. Na szczęście, rozpoczęty już plan, nie został porzucony przez nowo-wybraną większość parlamentarną, która zwyciężyła październikowe wyboru do Sejmu i Senatu. Na początku aktualnej kadencji, temat ten nie był najważniejszy, natomiast sytuacja ta właśnie uległa zmianie. Najnowsze informacje, pochodzące z oficjalnych źródeł potwierdzają, że polska elektrownia jądrowa powstanie, jej lokalizacja jest już ostatecznie potwierdzona.
Polska elektrownia jądrowa – ostateczna decyzja została podjęta
Jak powszechnie wiadomo, ostatnie miesiące w polskiej polityce były wyjątkowo intensywne, w końcu po 8 latach rządów Zjednoczonej Prawicy do władzy doszła opozycja, która jak nigdy wcześniej zmobilizowała swoich wyborców do uczestnictwa w październikowych wyborach parlamentarnych. Jednym z kluczowych tematów, obok którego nowych rząd nie mógł przejść obojętnie była kwestia budowy pierwszej, polskiej elektrowni atomowej. Przez krótką chwilę sprawa ta nie pojawiała się w mediach, jednakże w ostatnich dniach do opinii publicznej trafiły nowe informacje, które odbiły się głośnych echem.
Mianowicie, w najnowszym komunikacie, Maciej Bando, czyli pełnomocnik rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej, podkreśli, że decyzja o ustaleniu lokalizacji pierwszej, polskiej elektrowni jądrowej jest ostateczna. Dodatkowo, jasno przekazał również, że rozpoczęły się już pierwsze, niezbędne na tym etapie inwestycji prace, które bezpośrednio świadczą o tym, że w najbliższym czasie budowa zacznie się na dobre. Decyzji tej obawiali się przede wszystkim mieszkańcy gminy Choczewo, czyli okolicy, w której ma powstać fabryka energii pochodzącej z atomu.
Najważniejsze decyzje zostały wydane
Polska elektrownia jądrowa, to temat bardzo skomplikowany, jednakże, jak podkreśla wcześniej wspomniany pełnomocnik rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej – najważniejsze decyzje dotyczące jej budowy zostały już wydane. Mowa tu oczywiście o kluczowej zgodzie odnośnie uwarunkowań środowiskowych, która 19 września ubiegłego roku została opublikowana przez Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. Nie straciła ona na ważności i potwierdza fakt, że elektrownia jądrowa ma powstać w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino w gminie Choczewo na pomorzu w niedalekiej odległości od brzegu Morza Bałtyckiego.
Dodatkowo, drugim dokumentem, do którego odniósł się w swoim oświadczeniu Maciej Bando, jest ostateczna decyzja dotycząca ustalenia wspomnianej już lokalizacji inwestycji, która została wydana 26 października 2023 roku przez wojewodę pomorskiego. Pełnomocnik rządu wspomina, że decyzja ta jest ostateczna i przyznaje ona spółce Polskie Elektrownie Jądrowe prawo do dysponowania terenem na potrzeby prac przygotowawczych oraz budowy elektrowni jądrowej. Ponadto, Maciej Bando przekazał, że we wspomnianej lokalizacji rozpoczęły się już pierwsze prace, które zwiastują nadchodzącą inwestycję.
Wątpliwości dotyczące lokalizacji polskiej elektrowni atomowej
Elektrownia jądrowa to bardzo poważna inwestycja, dlatego też pomimo wszystkich kluczowych decyzji, ze strony zarówno poprzedniego wojewody pomorskiego, jak i Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska, w ostatnim czasie pojawiały się zdania wyrażające wątpliwości co do wcześniej wspomnianych decyzji.
Obawy, odnośnie opisywanego przez nas przedsięwzięcia, wyraziła między innymi nowa wojewoda województwa pomorskiego Beata Rutkiewicz, która to swoją styczniową wypowiedzią w Dzienniku Bałtyckim wprowadziła małą niepewność, podkreślając wątpliwości dotyczące słuszności wcześniej wspomnianej decyzji środowiskowej. Obok tematu polskiej elektrowni atomowej obojętnie nie przeszedł również Leszek Bonna, czyli obecny wicemarszałek pomorski, który to krytycznie wypowiedział się na temat wybranej lokalizacji. Dodatkowo, stwierdził on równie, że znacznie lepszym miejscem na realizację tej inwestycji byłby Żarnowiec, gdzie już w XX wieku były prowadzone pierwsze prace związane z budową polskiej fabryki energii atomowej.
Co wiemy o postępach prac terenowych?
Tak, jak już wcześniej wspominaliśmy, polska elektrownia jądrowa ostatecznie ma powstać w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino, jednakże jak wygląda obecnie teren, który już został przekazany do dyspozycji spółki Polskie Elektrownie Atomowe? Mianowicie, wspomniana spółka w zeszły piątek poinformowała, że że trwa przygotowywanie terenu pod pogłębione badania geologiczne, a prace terenowe z tym związane wchodzą w kolejny etap. Teren ten będzie przede wszystkim sprawdzany, w celu upewnienia się, że nie znajdują się na nim ewentualne niewybuchy z czasów II Wojny Światowej. Następnym etapem ma być karczowanie terenu, który musi zostać oczyszczony w celu rozpoczęcia ciężkich prac budowlanych.
Jak przedstawia spółka Polskie Elektrownie Atomowe, wspomniane prace terenowe mają rozpocząć się wiosną bieżącego roku, a za ich realizację ma odpowiadać firma Bechtel, która ma być również odpowiedzialna za projekt elektrowni. Według dostępnych informacji polska fabryka energii pochodzącej z atomu ma zostać wykonana w technologii AP1000 Westinghouse i składać się z trzech bloków, a zgodnie z obecnym harmonogramem prace pierwsze prace budowlane mają mieć miejsce w 2026 roku. Natomiast pierwszy blok energetyczny ma być gotowy do uruchomienia w 2033 roku.
Podsumowanie
Polska elektrownia jądrowa to inwestycja na wielką skalę, w związku z czym oczywiste jest to, że ma ona zarówno swoich zwolenników, jak i licznych przeciwników, którzy stanowczo sprzeciwiają się jej powstaniu. Jednakże najnowsze informacje, pochodzące z oficjalnych źródeł, nie pozostawiają złudzeń. Początkowe prace związane z przygotowaniem terenu pod budowę pierwszej, polskiej fabryki energii pochodzącej z atomu rozpoczną się już niebawem. Dlatego też, warto podkreślić stanowisko spółki Polskie Elektrownie Atomowe, która przekonuje, że budowa ta jest konieczna w celu zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego naszego kraju, w niedalekiej przyszłości.
Koniecznie przeczytaj:
